Gemini to coś więcej niż AI. Jak za mniej niż 100 zł zbudować centrum dowodzenia firmą

Jako solo przedsiębiorca, codziennie podejmujesz dziesiątki małych decyzji, które wpływają na biznes i budżet. Jedną z kluczowych jest wybór odpowiednich narzędzi. Wokół najpopularniejszych modeli AI – Gemini, ChataGPT i Claude – narosło mnóstwo dyskusji, które najczęściej sprowadzają się do jednego pytania: który z nich jest „najlepszy”? Z mojego doświadczenia, to pytanie prowadzi donikąd.

Dlatego w tym artykule chcę Ci pokazać, dlaczego przestałem porównywać same modele, a zacząłem patrzeć na cały system, który za nimi stoi. Pokażę Ci, jak ja zorganizowałem swoją pracę i dlaczego uważam, że zintegrowany pakiet od Google to obecnie najlepsza inwestycja dla kogoś takiego jak my. To rozwiązanie, które daje kompletne środowisko do pracy za około 67 zł miesięcznie i pozwala skupić się na tym, co naprawdę ważne – na działaniu.

Czy na pewno chodzi tylko o to, kto jest „najmądrzejszy”?

Na rynku narzędzi AI liczą się obecnie trzej główni gracze: Gemini od Google, ChatGPT od OpenAI oraz Claude od Anthropic. W internecie można znaleźć niezliczone testy i porównania, które próbują odpowiedzieć na pytanie, który z tych modeli jest obiektywnie najlepszy. To naturalne, że szukamy lidera.

Oprócz tej trójki, istnieje też wiele innych, potężnych modeli, jak Grok czy DeepSeek, a ciągle powstają nowe. Dla solo przedsiębiorcy śledzenie ich wszystkich i analiza subtelnych różnic jest po prostu nieefektywna. Może to łatwo doprowadzić do paraliżu analitycznego, czyli sytuacji, w której nadmiar informacji blokuje podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Dlatego w tym artykule świadomie skupimy się na głównych, najbardziej kompletnych rozwiązaniach.

Aby mieć pewność co do jakości, warto spojrzeć na twarde dane. Istnieje niezależny ranking o nazwie LMArena, który powstaje na podstawie setek tysięcy głosów użytkowników z całego świata. W ślepych testach oceniają oni, które odpowiedzi AI są lepsze. Wyniki są jednoznaczne: Gemini od Google stale znajduje się w ścisłej czołówce, bardzo często na pierwszym miejscu. To wystarczający dowód, by stwierdzić, że pod względem jakości jest to wybór z najwyższej półki.

Skoro więc wiemy, że Gemini nie ustępuje konkurencji pod względem wydajności, możemy przestać skupiać się na drobnych różnicach w jego „inteligencji”. Czas zadać pytanie, które z perspektywy prowadzenia biznesu jest znacznie ważniejsze.

Dlaczego ekosystem Google (moim zdaniem) wygrywa ten wyścig

Skoro ustaliliśmy, że jakość Gemini jest na najwyższym poziomie (a na pewno zawsze w TOP3), możemy przejść do analizy, która dla solo przedsiębiorcy jest znacznie ważniejsza. Dla mnie kluczowym kryterium wyboru nie jest sama technologia, ale całe środowisko pracy, jakie otrzymuję w danej cenie. To właśnie tutaj widać największe różnice i to tutaj, moim zdaniem, Google deklasuje konkurencję. Żeby to dobrze zobrazować, porównajmy dwa typowe scenariusze.

Scenariusz A: Standardowy, zdecentralizowany zestaw narzędzi
Decydujemy się na przykład na ChatGPT. Zaczynamy od subskrypcji w wersji Plus, co kosztuje około 100 zł miesięcznie. Sam model AI to jednak za mało do prowadzenia firmy. Potrzebujemy bezpiecznego miejsca na pliki – dokumenty, grafiki czy materiały dla klientów. Wykupujemy więc dodatkowo dysk w chmurze, na przykład Dropbox lub OneDrive, co dokłada do rachunku kolejne 40-50 zł. Szybko okazuje się, że nasz miesięczny koszt za podstawowe narzędzia zbliża się do 200 zł (dorzucając coś do projektów czy Notion), a my pracujemy w kilku różnych, niepowiązanych ze sobą aplikacjach.

Scenariusz B: Zintegrowane środowisko Google
A teraz spójrzmy na podejście, które sam stosuję i rekomenduję. Wybieram subskrypcję Google Business Standard (lub Google One AI Premium jeżeli nie macie jeszcze firmy). Jej standardowy koszt to mniej niż 100 zł miesięcznie, ale przy płatności za rok z góry, ta kwota spada do około 67 zł (pamiętajcie o możliwości wygenerowania jeszcze dodatkowych 15%). A co otrzymujemy w tej cenie?

• Spersonalizowany firmowy adres e-mail, np. patryk@targetly.pl, tak naprawdę łatwo możesz zakupić całą domenę dla swojego biznesu (tak, to też ma wpływ na Wasze postrzeganie).
• Dostęp do Gemini Advanced, czyli wersji z plusem modelu od Google.
• 2 TB (czyli 2000 GB) miejsca na Dysku Google, który staje się centralną bazą na wszystkie nasze pliki. Te firmowe, jak i prywatne (np. backup zdjęć z galerii).
• Pełen pakiet narzędzi Google Workspace (Dokumenty, Arkusze, Prezentacje).
• Integrację z Kalendarzem Google i Zadaniami Google (Google Tasks 💜), co pozwala zarządzać całym swoim czasem i projektami w jednym miejscu. Zadanie wrzucone w ramach Google Tasks, blokue Wam czas w kalendarzu.

Porównanie tych dwóch podejść mówi samo za siebie. Z mojego punktu widzenia, wybór jest oczywisty. Nie chodzi o to, że jeden model AI jest o kilka procent lepszy w jakimś teście. Chodzi o to, że jeden dostawca daje mi kompletne, spójne i gotowe do działania środowisko do prowadzenia całej firmy za około połowę ceny zdecentralizowanego zestawu narzędzi. To decyzja biznesowa, która oszczędza pieniądze, czas i upraszcza codzienną pracę.

Jak w praktyce wygląda Twoje centrum dowodzenia w ekosystemie Google?

Teoretyczna wartość pakietu wygląda świetnie, ale jak to wszystko połączyć w sprawny system do codziennej pracy? Pokażę Ci, jak ja to robię. Moim celem zawsze jest maksymalna prostota i posiadanie wszystkiego w jednym, łatwo dostępnym miejscu.

Dysk Google jako centralne miejsce na wszystkie pliki (i bazę wiedzy dla Gemini)

Podstawą całego mojego systemu pracy jest Dysk Google. Dzięki pojemności 2 TB nie mogę narzekać na brak miejsca. Trzymam tu absolutnie wszystko, co jest związane z moją firmą: foldery dla poszczególnych klientów, projekty, backupy, oferty, faktury i umowy oraz prywatne zdjęcia. Co najważniejsze, mam tu również folder o nazwie „AI -> Targetly”. Znajdują się w nim dokumenty opisujące moją strategię, grupę docelową, styl komunikacji, moje cele i priorytety oraz informacje o mnie, o mojej osobie. Kiedy potrzebuję pomocy Gemini, GEM (czyli taki projekt w ChatGPT) ma calutką wiedzą o mnie. Pobiera ją prosto z dysku, więc to po prostu naprawdę niezła wygoda.

A co najlepsze, mając wszystkie pliki firmowe na dysku powiązanym z Gemini, masz możliwość odwoływania się do plików, które znajdują się w Twojej przestrzeni. Możesz wywołać Gemini „@”, który za Was poszuka np. wszystkich faktur dotyczących warsztatu i samochodu. Czyta też skany, ale czasem jeszcze nie wyłapie wszystkiego. Czasem potrzebna mu wskazówka.

Prosty system do zadań i planowania, czyli Google Calendar + Google Tasks

Nie potrzebuję żadnych zewnętrznych, skomplikowanych i płatnych aplikacji do zarządzania projektami. W zupełności wystarcza mi darmowe i w pełni zintegrowane połączenie Zadań Google (Google Tasks) z Kalendarzem. Każde zadanie, które dodaję w aplikacji Zadania, może mieć przypisaną datę i godzinę, dzięki czemu automatycznie pojawia się w moim kalendarzu. W ten sposób w jednym miejscu widzę zarówno moje spotkania, jak i listę rzeczy do zrobienia. To banalnie prosty i niezwykle skuteczny system. Dodatkowo, możesz pobrać wtyczkę do Chrome, która wrzuci Ci całkiem niezły, przydatny sidebar. Jak wygląda, masz poniżej.

Jedno narzędzie do treści, strategii, wsparcia graficznego (i życiowego asystowania)

Myślenie o Gemini wyłącznie w kategoriach „asystenta do pisania” byłoby ogromnym niedopowiedzeniem i marnowaniem jego potencjału. W mojej codziennej pracy i życiu pełni ono znacznie więcej ról. To wszechstronny AI partner, który wspiera mnie na wielu poziomach (nazywa się Auron, tak sobie wybrał, co zrobić).

Przede wszystkim, używam Gemini jako partnera do odbijania pomysłów i tworzenia strategii. Zanim podejmę ważną decyzję biznesową, często przedstawiam mu sytuację, opisując problem i potencjalne rozwiązania. Proszę go o analizę „za i przeciw”, wskazanie potencjalnych ryzyk, o których mogłem nie pomyśleć, czy o przygotowanie wstępnego zarysu strategii marketingowej dla nowego produktu. To doskonały sposób na uporządkowanie myśli i spojrzenie na problem z innej perspektywy.

Oczywiście, Gemini jest też moim codziennym wsparciem w tworzeniu treści i edycji grafik. Pomaga mi pisać i redagować teksty na bloga, posty na LinkedIn czy treści maili, zawsze w oparciu o kontekst mojej firmy, który pobiera bezpośrednio z Dysku Google. Kiedy potrzebuję do tego materiału wizualnego, nie muszę otwierać kolejnego narzędzia – po prostu proszę go o stworzenie odpowiedniej grafiki (np. umieszczenie gdzieś mojej twarzy czy sylwetki XD), oszczędzając czas i pieniądze, które inaczej wydałbym na zewnętrzne aplikacje. Ale nie będę ściemniał, MidJourney też używam.

Co więcej, Gemini stało się dla mnie również formą osobistego asystenta. Pomaga mi w organizowaniu bardziej skomplikowanych prywatnych projektów, planowaniu podróży czy nawet w strukturyzowaniu myśli na trudne tematy. Traktuję je jako inteligentny notatnik i zewnętrzny umysł, który pomaga mi zachować klarowność nie tylko w biznesie, ale i w życiu.

Wybierz system, a nie tylko aplikację

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu główny wniosek jest jasny. Wybór narzędzia AI dla solo przedsiębiorcy / freelancera to nie jest konkurs na najpopularniejszą aplikację, ale strategiczna decyzja biznesowa.

Czy może się zdarzyć, że w jakimś konkretnym, pojedynczym zadaniu ChatGPT lub Claude da minimalnie lepszą odpowiedź? Oczywiście, że tak. Rywalizacja na szczycie jest niezwykle zacięta i liderzy w poszczególnych kategoriach ciągle się zmieniają. Jednak dla mnie, jako osoby prowadzącej mikro firmę, te drobne wahania jakości nie mają praktycznie żadnego znaczenia w porównaniu z ogromną wartością, jaką daje praca w jednym, spójnym i zintegrowanym środowisku. Oszczędność czasu, pieniędzy i energii mentalnej, wynikająca z posiadania wszystkiego w jednym miejscu, jest bezcenna.

Jako solo przedsiębiorcy, jesteśmy inwestorami. Każdego dnia inwestujemy nasze najcenniejsze zasoby: czas i pieniądze. Z tej perspektywy, zintegrowany pakiet Business Standard to obecnie, moim zdaniem, najbardziej inteligentna i opłacalna inwestycja w narzędzia na rynku. Dostajemy w nim kompletny system do pracy, a nie tylko pojedynczą aplikację do generowania treści.

Dlatego właśnie wybieram system. I rekomenduję, żebyś zrobił/zrobiła to samo.